niedziela, 21 lipca 2013

5. Bartus wszystko dobrze?

No okej. Dobrze ze wzielam ze soba walizke.. Strzyczkowska inteligent. Nagle patrze na moj telefon sms od taty:

"Moja strzalko. Widze ze tak spieszylas sie do swoich siatkarzy ze zapomnialas walizki. Ale nie martw sie czeka na ciebie w recepcji. Wzial ja ode mnie jakis wysoki, mily chlopczyk. Powiedzial ze cie zna i ci odda. Milej zabawy. "

Ze co? Wysoki, mily chlopczyk.. strzala to moja ksywka. Przeprosilam chlopakow i szybko ruszylam do recepcji. Podeszlam i usmiechnelam sie do tych milych pan.

- przepraszam czy nie zostala tutaj dla mnie walizka?
- zostala. Ale Bartus ja wzial.
- Bartus?
- Kurek. Kojarzysz pewnie.
- oczywiscie jak mogla by nie kojarzyc. -odwrocilam sie i ujzalam Bartka z moja walizka- tego szukasz?
- tak. Dzieki.
- ojj nie ma tak szybko. A jakies podziekowanie za to ze np. Winiarski nie dorwal tej walizki, albo ze Metju ci jej nie zabral.?
- boze co wy macie od tego Andersona.
- ja nic to moj kumpel. No dobra to chodz. Idziemy do szatni. -szlismy mozna bylo by powiedziec ramie w ramie ale raczej jego lokiec moje ramie, ale temu jak zawsze musialo sie cos przypomniec- a wiesz nie wiem czy Andrea ci mowil, pokoje sa dwuosobowe.
- yyy nic nie wspominal. To z kim mam pokoj.? Byleby nie z Winiarskim bo sie pozabijamy.
- nie wiem, wlasnie zaraz na zbiorce sie dowiemy i jedziemy wtedy prosto do hotelu.
- a gdzie wy spaliscie do tej pory?
- w innym. Ale ci z Ligi kazali nam sie przeniesc.
- aa spoko.

Doszlismy akurat do szatni. Bartek nie dal mi prowadzic mojej walizki, powiedzial ze sam ja wezmie. Gdy weszlismy wszyscy sie dziwnie na nas spojrzeli, nie wnikam. Usiedlismy gdy wszedl Andrea.

- okej. Macie tutaj takie karteczki, kazdy wylosuje i tam jest nazwisko osoby ktora macie.

Podzielili nas na grupy i jedni losowali drudzy stali i czekali az ktos im powie ze zostali wylosowani. Nagle uslyszalam jak wszyscy sie zaczeli smiac, patrze a tam Kurek odwala jakis taniec szczescia.

- Bartus wszystko dobrze.? (Andrea)
- wszystko w jak najlepszym porzadku. (Kurek)
- dobra. Kto wylosowal nasza nowa kolezanke? (Winiar)
- jaaaaaaaaaa

O kurcze. Dlaczego to akurat musi byc Kurek. Dlaczego panie boze mnie nie kochasz? Kazdy dowiedzial sie z kim bedzie w pokoju i jak na zlosc okazalo sie ze to jest do konca ligi. Takie rozmieszczenie obowiazuje w kazdym hotelu.. Przeciez ja wroce z jakims urazem psychicznym czy czyms. Od razu mnie beda mogli w psychiatryku zamknac. Na miejscu Bartek poszedl po klucze i ruszylismy winda do pokoi. Ja od razu rzucilam sie na lozko pod oknem. Kurek musial zadowolic sie lozkiem w innej czesci pokoju. Pokaze mu ze bedzie mial mnie juz dosyc. Rozpakowalismy walizki, chociaz Bartkowi troche to zajelo.

- eej misiek a moja nagroda? (Kurek)
- tyy bo za miska to ty zaraz mozesz w fejsa dostac.
- ojj. Tu prosze. Za walizke.

Pokazujac na polik, no co trudno, rzeczywiscie bylo by zle jakby trafil ja Winiarski. Podeszlam do niego, musial sie troche schylic ale to juz nie moja wina. W momencie kiedy ja mialam pocalowac go w polik, ten odwrocil glowe i przez to pocalowalam go w usta. On zaczal mnie calowac, ale ja probowalam go odepchnac, ale gdzie ja takie chucherko do takiego wielkoluda. I wlasnie wtedy na zlosc, bo ten zawsze ma wyczucie czasu do pokoju wkroczyl nie kto inny jak WINIARSKI. Gdy nas zobaczyl, juz wtedy udalo mi sie Bartka odepchnac. Ale ten juz wyszedl na korytarz i zaczal spiewac na caly ryj.

- zakochana para kuras i strzala, paula sie ubiera, kuras ja rozbiera.
- winiarski ty mendo uciekaj, bo jak cie dorwe to nie zyjesz.

Migusiem wybieglam z pokoju za Winiarem, jak wiadomo cale nasze pietro wyszlo na korytarz zobaczyc co sie dzieje. Dorwalam go.

- nie tylko gram w siatkowke ale i biegam. Jestem mistrzynia juniorow w naszym wojewodztwie wiec, wybierz sobie kare.
- no na pewno kara Bartka mu sie bardzo podobala. (Winiar)
- to nie byla kara tylko podziekowanie.
- ciekawe za co. (Winiar)
- winiar mozemy porozmawiac.? I JAK JESZCZE RAZ KTOS WEJDZIE BEZ PUKANIA. PRZECIEZ JA MOGLAM STAC NAGO ALBO W RECZNIKU.
- kotku dla ciebie zawsze znajde czas. (Winiar)
-vCO NIEKTORYM BY TO NIE PRZESZKADZALO. (Kubiak)

Ja go kiedys zabije, on jest nie mozliwy. Wyszlismy gdzies na tyly hotelu.

- ty ku*wa nawet nie wiesz jak mnie wku*wiasz. Ciagle tylko sie o wszystko czepiasz. Skoncz z tym juz okej, ja do ciebie nic nie mam.

Michal nic sie nie odzywal, tylko patrzyl sie na mnie tymi swoimi slicznymi oczami. Paulina opamietaj sie.

- michal nie patrz sie tak.
- a co? Podobaja ci sie, moge sie na ciebie ciagle tak patrzyc. (Winiar)
- wiesz ja nie lubie uzywac przemocy ale w twoim wypadku ona bedzie chyba czesto uzywana.
- pff. Ja sie dzieci nie boje. (Winiar)

Walnelam go z calej sily w ramie. On tylko zaklal pod nosem i krzywo sie na mnie spojrzal.

- skad ty masz ku*wa tyle sily? (Michal)
- mowilam ci ze gram w siatkowke. Wiec widzisz jednak dzieci maja sile.

Zostawilam go takiego, niech zdycha w meczarniach. Weszlam do pokoju, Bartek siedzial na lozku i patrzyl sie na mnie z usmiechem na ustach.

- zaraz ci sciagne ten usmiech z ust.
- dobrze calujesz, nawet jak sie opierasz. (Kurek)
- ide w tej chwili do Andrea i prosze o zmiane pokoju.
- no wez nie wyglupiaj sie. (Kurek)
- nie Bartek. Co to ma ku*wa byc. Znasz mnie chwile a juz mnie calujesz. Chlopaku ty masz narzeczona. Ogarnij sie. Co to ma byc przelotny romans. Skad ja moge wiedziec czy ty mi czegos nie zrobisz jak ja bede spala. Jak ty jestes zdolny na chama mnie calowac w dzien.
- przepraszam nie wiem co we mnie wstapilo, nie moglem sie powstrzymac. Daj mi jeszcze jedna szanse. Na prawde postaram sie poprawic. A co do narzeczonej to juz od dawna nam sie nie uklada. To juz jest tylko takie hej co tam, a dobrze, jak mecz itd.  Poza tym ostatnio, ona chyba mnie zdradza. Co chwile ktos do niej pisze, z kims gada, wychodzi. To juz nie jest tak jak kiedys.

Widzialam jak walczyl ze lzami jak to mowil. Podeszlam do niego i go przytulilam. No bo co moglam zrobic jak on byl taki smutny. Siedzielismy tak wtuleni. A Bartek opowiadal mi historie ich wygaslej milosci. Nagle ktos zapukal do drzwi. Otworzylam i moim ocza ukazali sie...

                                                                                 ~*~
Macie swiezutki nowy rozdzial ;)
Mam nadzieje ze sie podoba, bo mi tam sie wydaje ze flaki z olejem.
Jest nowa zakladka INFORMOWANI wpisujcie tam jakis kontakt do siebie, zebym mogla was powiadomic o nowych ;p
CZYTASZ=KOMENTUJESZ
Na prawde wasze komentarze dodaja mi powera i jest mi milo jakbyscie zostawili jakas opinie o rozdziale a nie tylko czytali. Mozna pisac z anonima. ;3
No to do nastepnego ;*

8 komentarzy:

  1. świetny rozdział:>

    OdpowiedzUsuń
  2. No to Paulinie się nieźle trafiło xd Pokój z Kurkiem i od razu takie akcje Bartusia.
    Ja nie wiem o co chodzi Winiarskiemu. Co on chce od Pauliny? To on zachowuje się jak dziecko, nie ona.
    I kto to na koniec się zjawił? Pisz, bo mnie ciekawość zżera :D
    Pozdrawiam i do następnego ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. aaaaaaaaa jakie fajneeee ;)
    zazdroszczę jej wspoldzielenia pokoju z Kurasiem ;P.
    tez bym chciała kurczę ;P

    "- tyy bo za miska to ty zaraz mozesz w fejsa dostac. " - tekst rozdzialu xD

    czytając to, mam przed oczami roznegorodzaju akcje z "Igłą szyte" xd nie wiem czemu ;D.

    czekam na więcej ;)
    do nexciorka ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. 22:49
    http://nobody-sees-nobody-knows.blogspot.com/2013/07/chapter-five.html zapraszamy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie poznaliśmy gościnność Bartusia, a jak on każde zapoznanie swojego współlokatora zaczyna od całowania, to ja dziękuję ^^ A Winiar, to już mnie tak kurna (miałam ochotę przekląć) irytuje, że normalnie Strzałka to musi mu taki wycisk dać, że popamięta! Ja to bym go na przykład zaczęła używać jako worek treningowy. :D I ciekawe kto teraz wejdzie do pokoju... Czyżby Metju? :D A tak sobie zaakcentowałam ^^ No i ciekawe czy będą jakieś romansiki ^^ Na co szczerze czeka :3 Może... Nie, Ty zadecydujesz! :P Już nie mogę się doczekać kolejnego :D A ten jest fantastyczny, taki śmieszny :* Cały czas siedziałam przed ekranem i suszyłam ząbki :D Ba! Nawet teraz to robię xD A Ty Piiisz! :* Do następnego.♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Łoooo Bartuś jaki :D najpierw dziki taniec radości potem pocałunek xD.
    No ale kto wejdzie do tego pokoju!!! Masz szybko dodać kolejny ;p
    Pozdrawiam i życzę weny :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie, fajnie się zapowiada ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie no fajny tylko to takie trochę śmieszne, że Kurek całuje się z 16- latką ;)

    OdpowiedzUsuń