- Ja przepraszam tylko po komorke bo zostawilem.
- Bartek kurwa puka sie. A co jakbym nic na sobie nie miala?
- Nam by to nie przeszkadzalo co nie Pit?
- Ja sie zamykam nie chce byc w nic wplatany. Kinga jeszcze w ryj mi da. A ja sie jej boje jak jest agresywna.
- Dobra bierz ta komorke i wypad.
Zakrylam sie recznikiem i czekalam az wyjda. Bartek w koncu znalazl ten telefon i wyszedl. Ubralam sie w rzeczy i udałam sie do pokoju. Otwieram drzwi a tam cala reprezentacja i Kinga siedzi i sie szczerzy.
- Przepraszam bardzo a co to za zebranie u mnie?
- A co nie mozna zobaczyc jak z Siurakiem mieszkacie?
- Wszyscy niby mamy takie same pokoje.
- No dobra wiesz tak przyszlismy pogadac.
- Krecicie cos.
- Wlasnie ze nie. No bo wiesz nie dlugo obiad i tak przyszlismy. Przeciez mozemy isc razem.
- W sumie mozemy. Tyle ze do obiadu zostala nam jeszcze godzina.
- Hmmmm co mozna by bylo zrobic przez godzine?
- Zagrajmy w butelke.
- Zbyszek i te jego wspaniale pomysly.
- Serio. To byl spisek i ja to wiem.
- Nie ma gadania gramy w butelke.
- A skad wezmiesz butelke inteligencie?.
- Ktos musi pojsc na stolowke.
- Ja nie.
- Ja tez.
- Niech idzie Wronka z Paula. Tak w grupie razniej.
Spojrzalam sie z Andrzejem na Igle. Ten tylko stal i sie szczerzyl. Andrzej sie podniosl wiec nie bede gorsza i tez sie podnioslam. Bez slowa, spojrzenia, jednego gestu wyszedl. Czyli foch jest dalej.Wyszlam za nim i dogonilam go gdy byl przy windzie. Nawet nie zaszczycil mnie spojrzeniem. Winda sie otworzyla i weszlismy.
- Wronka ja wiem ze mogles sie na mnie obrazic. Rozumiem to i wiem ze moglam cie urazic moimi slowami ale ja nie lubie owijac w bawelne. Wole powiedziec ci to wprost niz mialoby to zajsc za daleko.
- Czyli nie mam na nic wiecej liczyc?
- Raczej nie. Wiesz ze nie bede z wami na calej lidze. Jestem tylko na miesiac. A po nim. Ja wracam do siebie a wy jesli wam sie uda walczycie dalej. Nie mozesz wtedy myslec o mnie.
- Przyjaciele?
- Przyjaciele. Boze Wrona jak mi brakowalo tego normalnego gadania.
- Wiesz ze oni to specjalnie uknuli.
- Domyslilam sie.
Podeszlismy na stolowke. Patrzymy nikogo nie ma. Podeszlam do okienka ktore tam bylo i z moja piekna wymowa francuskiego spytalam sie pana o butelke. Najpierw spojrzal sie na mnie jak na idiotke ale potem dostalam to po co przyszlam. Wracalismy na gore usmiechnieci i rozmawialismy cala droge. W pokoju Igla spojrzal sie na mnie i kiedy usmiechnelam sie do niego ten juz sie cieszyl. Polozylam butelke i zaczelismy grac. Pierwsza krecilam ja. Wszyscy ze skupieniem patrzyli na kogo wypadnie. Nagle BUM Igla sie wyrabal. I to na dodatek na prostej drodze i na butelke.
- Przepraszam potknalem sie o sznurowke.
- Ty sie lepiej wiecej nie potykaj.
- I nie wpadaj przypadkiem.
- Haha bardzo smieszne. Dobra Paulina krec jeszcze raz. Zakrecilam. Kreci sie kreci i w koncu zatrzymalo sie na Bartmanie. No i bardzo dobrze. Zemszcze sie teraz.
- Pytanie czy wyzwanie?
- Wyzwanie.
- Nawet nie wiesz w co ty sie pakujesz.
- Zaryzykuje.
- Dajesz mi swój telefon i oczywiście z zalogowanym Facebookiem.
- Nie ma bo wy mi tam jakieś rzeczy porobicie.
- Życie. Dawaj dawaj.
Zibi niechętnie ale oddał nam telefon. Nawet nie wie w jak niepowołane ręce oddaje swoje cacko. Cały facebook będzie piękny.
Z perspektywy Kingi
- Pytanie czy zadanie? – spytał go.
- Wybieram...- zawahała się- Wybieram... Pyta... Nie... Zadanie!
- No to pytanie czy zadanie?- spytał.
- Pytanie nie! Zadanie!
- No to się zdecyduj!- wrzasnął Bartman
- No przecież mówię, że zadanie, nie?
- Czyli pytanie?
- ZADANIE!!!- krzyknęł Pit, przerywając tę jakże inteligentną wymianę zdań.
- Musisz pocałować osobę, która siedzi najbliżej ciebie- poruszył zalotnie brwiami.
- No wiesz? Tak udupić kolegę? – oburzył się Nowakowski. No cóż w końcu obok niego siedział Winiar i Kuras. Ja już nie mogłam z beki i lałam.
- Widzisz? Tak się cykasz, że aż Kinga się z ciebie śmieje! – wkurzył się Igła – Całuj i jedziemy dalej. – Z obrzydzeniem cmoknął Winiara w policzek i zaraz wytarł usta..
~*~
Przepraszam, że tak krótko ale byłam dzisiaj na castingach do XFactora i nie miałam czasu napisać a w tygodniu jeszcze próbne to już w ogóle..
mam nadzieje że podoba wam się chociaż to małe coś ;)
nie wiem czy za tydzien dodam..
postaram sie :)
musze sie uczyc niemieckiego bo jestem zagrozona i mam 1 :CCC
a więc do zobaczenia <333
P.S. Jeżeli któraś z was pisała próbne to jak wam poszły?
Ja mam wszystko powyżej 50 % :)
Przepraszam, że tak krótko ale byłam dzisiaj na castingach do XFactora i nie miałam czasu napisać a w tygodniu jeszcze próbne to już w ogóle..
mam nadzieje że podoba wam się chociaż to małe coś ;)
nie wiem czy za tydzien dodam..
postaram sie :)
musze sie uczyc niemieckiego bo jestem zagrozona i mam 1 :CCC
a więc do zobaczenia <333
P.S. Jeżeli któraś z was pisała próbne to jak wam poszły?
Ja mam wszystko powyżej 50 % :)
A ja nie mam jeszcze wyników jak mi poszło i nie wiem :(
OdpowiedzUsuńAle schrzaniłam to, co najlepiej umiem :PP
No Wronka się pogodził z Pauliną i wreszcie będzie tak, jak być powinno. Kurcze chyba ostatnio napisałaś, że zawarte są tu jedynie 4(?) dni pobytu w Spale, a mi to wszystko wygląda na paczkę znajomych, którzy znają się od lat :D
No krótko, ale poczekam do następnego razu na więcej :*
Pozdrawiam :*
I jak Ci poszło w tym XFactorze? ^^
OdpowiedzUsuńNie martw się, to tylko próbne. Ja jak pisałam rok temu to się nie przejmowałam i jakoś poszło ;D
Co do rozdziału to fajny,ale szkoda mi Wronki ;c Wiesz dlaczego :D
Do następnego ;*
Super rozdział:)
OdpowiedzUsuńNo Pit cmoknął Winiara no nie mogę :D
Jak Ci poszło w XFactorze?
Pozdrawiam;)
Biedny Pit :D. Mam nadzieję, że poszło dobrze w XFactorze :D. / Alicja
OdpowiedzUsuńHahahahha xD Nie mogę z wymiany zdań Pita i Zibiego xD
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dobrze ci poszło na przesłuchaniach.
Na szczęście/nieszczęście ja gimbazę mam już za sobą :D
Pozdrawiam!
świetny :)
OdpowiedzUsuńInteligentna wymiana zdań Zbyszka i Pita rozwaliła system xD
OdpowiedzUsuńi jak ci poszłoo? No chwal nam się już tu szybko :D mam nadzieję, że dobrze ;)
do następnego!
Oooooooooooo! Super jest :D Tylko strasznie krótki :/ Ale to nic :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że w X Factorze poszło Ci pomyślnie, trzymam mocno kciuki :) Powodzenia.
A międzyczasie zapraszam do siebie na nowy rozdział :P
Zapraszam do siebie na nowy rozdział :)
OdpowiedzUsuńhttp://ona--to--on--siatkarska--przygoda.blogspot.com/